W drugim kwartale bieżącego roku nastąpił niespotykany od kilku kwartałów wzrost liczby i wartości nowych kredytów mieszkaniowych, który zatrzymał obserwowaną od pewnego czasu falę sukcesywnych spadków w tym segmencie. Liczba i wartość kredytów mieszkaniowych udzielonych przez banki wzrosła nie tylko w ujęciu kwartalnym, ale i rocznym.
W sferze oprocentowania kredytów oraz cen mieszkań w największych aglomeracjach nie odnotowano natomiast istotnych wahań.
Po bardzo słabych wynikach po I kwartale, drugi kwartał 2015 r. okazał się lepszym okresem w segmencie kredytów mieszkaniowych. Banki udzieliły 46 504 kredyty mieszkaniowe na łączną kwotę 10,058 mld zł. W porównaniu do I kwartału 2015 roku oznacza to wzrost liczby nowo udzielonych kredytów hipotecznych o 10,28%, natomiast ich wartości - o 12,03%. W ujęciu rok do roku mamy do czynienia z wzrostami odpowiednio na poziomie 2% i 5%.
II kwartał 2015 roku przyniósł wzrost liczby czynnych umów kredytowych o 1,56%, czyli o 29 928 sztuk w porównaniu do poprzedniego kwartału. Łączna liczba czynnych umów kredytowych na koniec pierwszego półrocza 2015 roku wyniosła 1 945 287 sztuk, a łączna wartość zadłużenia polskich gospodarstw domowych z tytułu kredytów hipotecznych osiągnęła poziom 374,039 mld zł. Oznacza to wzrost w ujęciu nominalnym o 9,003 mld zł, czyli o 2,47% w porównaniu do I kwartału bieżącego roku.
„Wyniki II kwartału 2015 roku to wzorcowy przykład potwierdzający sezonowość aktywności kredytowej banków, wynikającej z sezonowości aktywności ich klientów na rynku inwestycji mieszkaniowych. Po części był to efekt utrzymującego się wyjątkowo niskiego oprocentowania kredytów złotowych, jak i atrakcyjnie niskich cen mieszkań. Istnieją także przesłanki, aby sądzić, że w obliczu stosunkowo niskiego zwrotu z oprocentowania lokat bankowych, część klientów postanowiła realizować wyższe zyski dokonując alternatywnych, bardziej rentownych inwestycji. Z informacji opublikowanych przez Narodowy Bank Polski wynika, że od lutego do czerwca br. zgromadzona na lokatach terminowych kwota zmniejszyła się o ponad 5 miliardów złotych. Te środki uzupełnione kredytem bankowym pojawiły się na rynku obrotu nieruchomościami.” – mówi dr Jacek Furga, Prezes Centrum AMRON i Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości przy ZBP.
W II kwartale 2015 roku po raz kolejny zanotowano wzrost (o 1,69 p.p.) – tym razem do poziomu 69,80% – udziału dziewięciu największych polskich aglomeracji pod względem wartości nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych. Niezmiennie rośnie również udział Warszawy w strukturze nowych kredytów – w badanym okresie wzrósł on o 2,03 p.p. w stosunku do I kwartału 2015 roku. Tylko w okresie ostatnich dwóch lat udział ten zwiększył się 26,4% do ponad 37,1%, osiągając maksymalny w historii naszych notowań poziom. W IV kwartale 2008 roku poziom ten wynosił 35%.
Analiza portfela nowo udzielonych kredytów pod względem wysokości wskaźnika LtV i okresu spłaty potwierdza dostosowanie się banków do wymogów Rekomendacji S. Wcześniejsze obawy, jakoby wymóg wkładu własnego stanowił ograniczenie w dostępie do kredytu hipotecznego i mógł istotnie wpłynąć na rozmiar akcji kredytowej nie znajdują potwierdzenia w wynikach drugiego kwartału, choć duże znaczenie może mieć tu fakt przeznaczenia na wkład własny nadwyżek finansowych, które zostały przeniesione z lokat terminowych. Ponad 52% nowo udzielonych kredytów nie przekracza 50% wartości nabywanej nieruchomości.
Średnia wartość udzielanych kredytów hipotecznych stabilizuje się na poziomie 210 tys. złotych.
Mimo niewielkiego spadku poziomu indeksu IDM3, dostępność mieszkań dla modelowej, trzyosobowej rodziny pozostała na wysokim poziomie. Wartość indeksu na koniec drugiego kwartału była niższa o 4,8% (10,56 punktów) i ostatecznieosiągnęła ona wartość 187,7 punktu. Na ten stan rzeczy wpłynął minimalny wzrost cen nieruchomości w miastach objętych monitoringiem oraz spadek dochodów rodziny.
Wyniki Programu „Mieszkanie dla Młodych” w II kwartale 2015 roku były najlepsze od początku jego funkcjonowania, czyli od 1 stycznia 2014 roku. W okresie od kwietnia do czerwca liczba zaakceptowanych przez banki wniosków kredytowych w ramach Programu wyniosła 4 741 sztuk, czyli o 5,8% więcej w porównaniu do I kwartału 2015 roku i aż o 23,4% więcej niż w II kwartale roku 2014. Łączna kwota dofinansowania wyniosła w badanym okresie 111,3 mln zł (o 5,1 % więcej niż w poprzednim kwartale i o 25,7% więcej w ujęciu rocznym).
„Wycofywanie pieniędzy z lokat i realizacja inwestycji na rynku mieszkaniowym oraz postępujący wzrost nowo udzielanych kredytów w największych aglomeracjach, w szczególności w Warszawie – co obserwujemy w bieżącym okresie – sugerują, że finansowane kredytem nieruchomości mieszkaniowe są dostępne przede wszystkim dla bardziej zamożnej części społeczeństwa. Brak programów oszczędnościowych stwarzających szansę na systematyczne gromadzenie wkładu własnego pozostaje natomiast realną barierą na drodze do własnego lokum dla jego pozostałej części. ZBP od już 20 lat wnosi o wdrożenie programu rozwoju budownictwa mieszkaniowego i systemu zachęt do długoterminowego oszczędzania na wkład własny i ponownie apeluje do polityków o poważne potraktowanie tego tematu.” - podsumowuje Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes Związku Banków Polskich.