Rząd pozytywnie ocenił
projektowaną ustawę o zmianie ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się
w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy oraz
ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, przedstawioną w sierpniu ubiegłego roku przez
Kancelarię Prezydenta.
Projekt dotyczy wsparcia ww. kredytobiorców bez względu
na walutę udzielonego kredytu. Obecnie 872,2 tys. Polaków spłaca hipoteki
frankowe –
są to głównie małżeństwa mające do spłaty 502,3 tys. kredytów wartych
w sumie 112 mld zł. Jest także niewielkie grono kredytobiorców mających hipoteki
w euro warte ok. 20 mld zł.
Propozycja prezydencka przewiduje nałożenie na banki składek związanych z funkcjonowaniem dwóch Funduszy: Wspierającego oraz Restrukturyzacyjnego. Składki na Fundusz Restrukturyzacyjny miałyby wynosić maksymalnie 0,5 proc. wartości bilansowej portfela kredytów podlegających walutowych rocznie - przy obecnych kursach i maksymalnej stawce oznaczałoby w pierwszym roku składkę rzędu 2,6 mld zł w skali całego sektora bankowego. Z dniem wejścia w życie ustawy środki Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, warte obecnie niecałe 600 mln zł, staną się środkami Funduszu Wspierającego. Kolejne kwartalne wpłaty na Fundusz Wspierający nie będą mogły przekraczać 1 proc. wartości portfela kredytów, których opóźnienie w spłacie kapitału lub odsetek przekracza 90 dni. Zgodnie z propozycjami rządu, banki nie mogłyby odliczać wpłat na Fundusz Restrukturyzacyjny i Wspierający od podatku.
W projekcie ustawy nie przewiduje się ograniczenia czasowego dla działania Funduszu Wspierającego – ma on działać bezterminowo. Zgodnie z opinią rządu: „wpłaty dokonywane na rzecz Funduszu Wspierającego i Funduszu Restrukturyzacyjnego zostaną rozłożone w czasie, co nie powinno mieć negatywnego wpływu na stabilność sektora finansowego".
Źródło: http://www.parkiet.com/